Umówmy się — bieganie w pierwszym i trzecim kwartale roku nie należy do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych — szczególnie trudne jest zdecydowanie, jak się ubrać, na bieganie zimą. I nie chodzi tu wcale o modę, a o komfort i bezpieczeństwo. A to sprawy, których nie można zlekceważyć.
Tej nocy temperatura odczytana w zamkniętej klatce meteorologicznej wynosiła 41 stopni Celsjusza poniżej zera, a że klatka znajdowała się 2 metry nad ziemią, bardzo prawdopodobne, że wynik pomiaru przy gruncie był jeszcze niższy. 11 stycznia 1940 roku w Siedlcach padł rekord zimna w Polsce.
Idziemy o zakład, że nie tylko wtedy, ale i dziś nikt nie zdecydowałby się na bieganie w tak niskiej temperaturze. Ale czasy (i klimat) się zmieniają, a razem z nimi i zimy. Te dzisiejsze bardziej przypominają przedłużającą się pluchowatą jesień niż zimę jak z obrazków na bożonarodzeniowych kartkach.
Gdy więc narciarze momentami zastanawiają się, czy warto w ogóle wyciągać zimowy sprzęt ze schowka, biegacze ani myślą o wrzucaniu do niego butów – przedłużająca się jesień to okazja do przedłużenia treningów na zewnątrz (na polu!).
Trudno przewidzieć, jak klimat będzie zachowywał się w najbliższych latach, dlatego w tym wpisie, chcemy podpowiedzieć Wam, jak ubrać się na bieganie zimą, niezależnie od tego, jaka ona będzie.
Po przeczytaniu tego artykułu:
- dowiecie się, w czym warto biegać, gdy jest naprawdę zimno, a w czym, gdy jest chłodno;
- będziecie w stanie krytycznie spojrzeć na swoje ubrania sportowe i zbudować z nich odpowiedni i wygodny strój do biegania zimą;
- poznacie dodatki, które zwiększą Wasze bezpieczeństwo.
Bieganie zimą – o czym pamiętać?
Biegnie zimą bieganiu zimą nierówne. Nie ma też zasad, które precyzyjnie określają, co trzeba włożyć na siebie, biegając w takiej a nie innej temperaturze. Jeśli więc rozpoczynacie przygodę z bieganiem zimą, parę pierwszych treningów musicie potraktować testowo. Może się okazać, że te testy zdacie od strzału i przygotowany zestaw ubrań będzie leżał i działał jak ulał, albo przeciwnie – oblejecie (się potem). Ważne, żeby od razu wyciągnąć wnioski.
Przed wyjściem na bieganie na zewnątrz zimą (u nas „na pole”!) warto zwrócić uwagę na:
- wiatr,
- wilgotność,
- możliwość wystąpienia opadów deszczu i/lub śniegu (tu polecamy sprawdzone portale meteorologiczne np. METEO - IMGW-PIB, chyba że jesteście w stu procentach pewni prognoz – np. w swoim telefonie).
Znaleźliśmy kiedyś na jednym z zagranicznych portali biegowych poniższe opracowanie – zakresy temperatur i proponowane do nich zestawy biegowe. Przyznamy szczerze, że to właśnie takie odczuwanie pogody uznajemy za najbliższe rzeczywistości.
Różnice w temperaturze w doborze stroju do biegania
Gdy temperatura na zewnątrz wynosi 10-12 stopni, podczas biegu odczujecie ją prawdopodobnie jako 20 stopni.
Wówczas warto włożyć getry biegowe lub spodenki i bluzkę do biegania z długim rękawem. Na wszelki wypadek dobrze mieć ze sobą wodoodporną wiatrówkę.
Gdy temperatura na zewnątrz wynosi 5 stopni, podczas biegu odczujecie ją prawdopodobnie jako 15 stopni.
W takiej sytuacji warto już wskoczyć w ocieplane legginsy biegowe i lekką koszulkę do biegania z długim rękawem. Jeśli na horyzoncie pojawiają się chmury lub wiecie, że może pojawić się wiatr, dobrze zabrać również komin i bezrękawnik lub kurtkę przeciwwiatrową.
Gdy temperatura na zewnątrz wynosi 0 stopni, podczas biegu odczujecie ją prawdopodobnie jako 10 stopni.
Zaczyna być coraz chłodniej, jeśli nie ma wiatru, który dodatkowo obniży odczuwalną temperaturę lub deszczu i wilgoci wchodzącej w każdy zakamarek ciała, powinno wystarczyć, jeśli włożycie termoaktywne getry biegowe, bluzkę biegową z długim rękawem i bluzę lub lekką kurtkę.
Gdy temperatura na zewnątrz wynosi -2 stopnie, podczas biegu odczujecie ją prawdopodobnie jako 8 stopni.
Tu, oprócz docieplanych i oddychających termoaktywnych ubrań do biegania, warto pamiętać o ochronie głowy. Przy takiej temperaturze konieczne jest już wkładanie rękawiczek i czapki lub opaski. Dobrze zadbać również o ochronę stóp i do sportowych butów włożyć cieplejsze skarpetki lub skarpetki z wełny merino.
W czym biegać zimą?
Gotowe propozycje zbudowane z ubrań ATTIQ. Jeśli budujecie swoją szafę biegową od podstaw i szukacie biegowych „topek”, poniżej przedstawiamy nasze propozycje zestawów.
Strój do biegania zimą – kobiety
Strój do biegania zimą – mężczyźni
Najważniejsze zasady ubioru na bieg w niskiej temperaturze – czyli o warstwach
Przyjęło się, że przy tworzeniu stroju sportowego stosuje się zasadę warstw, czyli, mówiąc językiem naszych babć, ubioru „na cebulkę”. Jeśli planujecie układać zestaw do biegania zimą, spróbujcie zbudować go w następujący sposób:
- bielizna biegowa
- pierwsza warstwa (legginsy i bluzka termoaktywna)
- bluzka z długim rękawem*
- bluza*
- kurtka lub bezrękawnik*
*założenie warstw z tym oznaczeniem trzeba uzależnić od temperatury na zewnątrz.
Bielizna do biegania zimą
„Bielizna” to w świecie biegaczy dość szerokie pojęcie – dla jednych to sportowe majtki i (w przypadku dziewczyn) top, dla innych ciuchy pierwszej warstwy: legginsy i bluzka. W tym akapicie uznajmy jednak, że bielizną biegową będą dla nas majtki i top sportowy. Z jakich materiałów powinny być uszyte?
Odwieczna wojna syntetyki kontra materiały naturalne powinna w tym przypadku zakończyć się zwycięstwem tych pierwszych. Wybierając bieliznę do biegania, nie bójcie się tej ze sprawdzonych i bezpiecznych (warunek konieczny) włókien syntetycznych. Zapytacie „ale jak to?” W normalnym świecie, czyli rzeczywistości pozabiegowej, bezpieczniej dla ciała jest nosić bieliznę z tkanin naturalnych (bawełny, lnu itp.), jednak te cudowne w „miejskich” realiach tkaniny w sporcie mogą sobie zwyczajnie nie poradzić.
Bawełniane topy sportowe nie będą odprowadzać potu tak szybko jak te wykonane z włókien syntetycznych (warunkiem jest oczywiście to, że włókna syntetyczne będą sprawdzone i solidne).
Majtki biegowe powinny zapewniać maksymalną oddychalność – odprowadzenie wilgoci jest kluczowe, by ochronić miejsca intymne przed podrażnieniami lub infekcjami grzybiczymi.
Dodatek elastanu zapewnia właściwą pracę materiału i dostosowanie bielizny do ruchu ciała – dzięki niemu ani majtki, ani top nie zsuną się w trakcie biegu, podtrzymają, co mają podtrzymać i znacznie podniosą komfort biegania.
Bielizna termoaktywna do biegania zimą
Legginsy i bluzka temoaktywna powinny oddychać i jednocześnie docieplać. Jeśli szukacie pierwszej warstwy do biegania zimą, warto szukać ubrań uszytych z tkanin stworzonych z kilku materiałów o różnych właściwościach. Zwracajcie uwagę na obecność wełny – najlepiej merino (ciepło, oddychalność) i sportowego poliestru (oddychalność, elastyczność, właściwości szybkoschnące).
Bluza do biegania zimą
Nie dajcie się zwieść – grube, mięsiste, bawełniane bluzy nie są najlepszą opcją na zimowe bieganie. Podobnie jak w przypadku bielizny i pierwszej warstwy lepiej szukać wśród ubrań nieco cieńszych, ale uszytych z tkanin zapewniających ciepło i oddychalność. W przypadku bluzy warto zwrócić uwagę na to, jak w ubraniu rozmieszczone są tkaniny o konkretnych właściwościach.
Materiały dogrzewające i chroniące przed wiatrem powinny osłaniać klatkę piersiową. Tkaniny odprowadzające wilgoć najlepiej, żeby były wszyte pod pachami. Miłym dodatkiem są zawsze materiały, które „przytulają” ciało – podszewki z mikropolaru „mesh” wszyte na rękawach lub w okolicy karku.
A skoro o ochronie karku mowa – do biegania zimą przyda się bluza z wydłużonym kołnierzem, który osłoni szyję – najlepiej jeśli można go wyciągnąć bez wkładania na głowę kaptura. Jeśli Wasza ulubiona bluza biegowa nie ma wydłużonego kołnierza, możecie zastąpić go chustą typu komin.
Kamizelka lub kurtka do biegania zimą
Jeżeli temperatura jest naprawdę niska, do biegania warto rozważyć włożenie cienkiej kurtki lub kamizelki – ubrań, które zapewnią dodatkową warstwę ochronną.
Bieganie zimą wymaga przygotowania. O tej porze roku strój – bardziej niż w pozostałych sezonach – staje się narzędziem sportowym. Wybór tkaniny jest kluczowy – podczas biegów długodystansowych materiał ma wpływ nie tylko na przyjemność płynącą z uprawiania sportu, ale przede wszystkim na stan zdrowia biegacza. Materiały, które wykorzystujemy do produkcji ubrań sportowych ATTIQ pochodzą z europejskiego rynku, są testowane przez zawodowych sportowców. Jesteśmy pewni, że w naszych ubraniach wykorzystujemy najlepiej działające w tej części Europy materiały.
Małgorzata Kurek – konstruktorka odzieży ATTIQ
Bieganie zimą – jakie dodatki mogą się przydać?
Doskonale wiecie, że nie jesteśmy fanami kupowania nowych rzeczy co sezon. Poniżej przedstawiamy listę tych, które mogą się przydać podczas biegu, ale których zakup nie jest koniecznością, by biegać w chłodne dni.
- Czapka do biegania – koniecznie z oddychającego materiału
- Rękawiczki
- Dodatkowe skarpetki - gdyby te, które będziecie mieć na nogach przemokły od śniegu lub po nieudanym skoku przez kałużę.
- Folia NRC, ogrzewacze do rąk, żele energetyczne – zimą szybciej tracimy energię, a jak energię, to i ciepło – warto zabezpieczyć się na wypadek nagłego zjazdu energetycznego.
- Mały plecak, który nie zsuwa się z ramion (np. ze śliskiego materiału kurtki) Jeśli biegniecie na dłuższy dystans zimą, warto mieć ze sobą (na wszelki wypadek) coś, co natychmiast ogrzeje Was w razie kryzysu termicznego (np. ogrzewacze do rąk) oraz power bank (zimą telefony krócej trzymają baterię).
Rada od ATTIQ: Jeśli Wasze plecaki zsuwają Wam się z barków, możecie na szelkach plecaka, od wewnętrznej strony, zrobić „kropeczki” z kleju na ciepło (podobne jak w dziecięcych skarpetach) – dodatkowe tarcie nie uszkodzi materiału, a jednocześnie ograniczy przesuwanie się plecaka.
Jeśli Wasze zegarki sportowe mają opcję udostępnienia trasy – korzystajcie z tego rozwiązania. Zostawcie też bliskim informację o tym, dokąd planujecie pobiec i o której przewidujecie powrót. Zimą – zwłaszcza po zmroku – łatwo zgubić szlak, a każda kolejna godzina w chłodzie stwarza ryzyko wychłodzenia i odmrożeń.
Kwestie bezpieczeństwa
Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie wspomnieli o najważniejszej części stroju do biegania zimą, czyli o odblaskach. Jeśli jesteście z nami od jakiegoś czasu, doskonale wiecie, że na punkcie bezpieczeństwa mamy fisia. Okej, jeśli chcecie, możecie nosić ubrania, w których przemokniecie, zapocicie się lub zmarzniecie, ale błagamy Was – pamiętajcie o odblaskach.
Jesienią i zimą naprawdę szybko robi się ciemno, zresztą niewidoczni możecie być nawet w ciągu dnia, gdy jest pochmurno. Odblaski w ubraniach to absolutna podstawa stroju do biegania. Jeśli nie macie ich w Waszych zestawach, możecie kupić je oddzielnie i nakleić, wszyć lub naprasować na legginsy czy bluzę.
Podczas biegania zimą – i to zarówno w tę pluchwatą, jak i tę mroźną, zbawienny może okazać się komin sportowy – zwykła prosta tuba z materiału, który zarzucicie na szyję, zawiążecie na ręce czy założycie jako opaskę. Komin przydaje się zwłaszcza podczas powrotów lub wyciszania biegu i przechodzenia do marszu. To właśnie wtedy kluczowe jest osłonięcie spoconej i rozgrzanej szyi oraz karku – komin spisze się tu rewelacyjnie.
Ilu sportowców, tyle porad, co założyć do biegania zimą. Możemy toczyć bitwę między syntetykami a materiałami naturalnymi, możemy nie zgadzać się co do warstw i najlepszych na nie tkanin, jest jednak jedna złota zasada zimowego ubioru do biegania: strój ma zapewniać Wam bezpieczeństwo. Tej zasady się nie łamie!
